01 października, 2014

Komisarz ds. Zatrudnienia: „zacznijmy od pełnego wdrożenia dyrektywy”

Marianne Thyssen – kandydatka na Komisarza ds. Zatrudnienia i Spraw Społecznych została przesłuchana w Parlamencie Europejskim. Belgijka odpowiadała na pytania m.in. o zapowiedzi "ukierunkowanej rewizji" dyrektywy dotyczącej delegowania pracowników. W pierwszej części przesłuchania posłanka do Parlamentu Europejskiego mówiła o czterech priorytetach na nadchodzącą kadencję Komisji Europejskiej. Podkreśliła ważną rolę mobilności zawodowej jako narzędzia do zwiększania miejsc pracy w Unii Europejskiej i potrzebę stworzenia odpowiednich warunków dla sektora MŚP do rozwijania działalności i zdobywania nowych rynków.
- W odniesieniu do zwalczania dumpingu socjalnego, pierwszym krokiem nowej Komisji będzie aktywne wsparcie skutecznej transpozycji i stosowania nowej dyrektywy w sprawie egzekwowania przepisów dotyczących delegowania pracowników. Bardzo ważne jest, aby ten nowy instrument przyniósł w nadchodzących latach konkretne rezultaty – mówiła Thyssen. - Równolegle zainicjuję specjalny przegląd uwzględniający specyfikę delegowania, jego rolę w kontekście jednolitego rynku oraz postęp w skutecznym zwalczaniu nadużyć i oszustw na podstawie nowej dyrektywy w sprawie egzekwowania przepisów. Oczywiście, jako komisarz odpowiedzialna za mobilność pracowników będę współpracować z organami krajowymi, aby zapewnić dobre zrozumienie i wdrażanie obowiązujących przepisów oraz aby pomóc im w walce z nadużyciami lub nieuczciwymi roszczeniami. Będę zatem wspierać skuteczną transpozycję oraz stosowanie dyrektywy w sprawie egzekwowania przepisów dotyczących delegowania pracowników, a także rozpocznę specjalny przegląd mający na celu zapewnienie, że w UE nie ma miejsca dla dumpingu społecznego.
W drugiej części Thyssen udzielała odpowiedzi na pytania europosłów. Wśród nich, na pytania kierowane przez eurodeputowanych z Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów (S&D), frakcji uznającej delegowanie pracowników za szkodliwy „dumping społeczny”. Socjaliści dopytywali o zapowiedzianą przez Jean-Claude Junckera w exposé "ukierunkowaną rewizję" dyrektywy dot. delegowania pracowników. Według niektórych źródeł Juncker obiecał Socjalistom otwarcie dyrektywy podstawowej 96/71 w zamian za poparcie swojej kandydatury na szefa Komisji.
– Kiedy dyrektywa zostanie wdrożona za 2 lata dokonamy jej ewaluacji i będziemy mogli stwierdzić, czy udało się rozwiązać problemy z nadużyciami danych pracowników i podjąć odpowiednie kroki – wyjaśniała w odpowiedzi Marianne Thyssen – Zacznijmy od pełnego wdrożenia i egzekwowania już istniejącej podstawowej dyrektywy.
Do wyżej wymienionej odpowiedzi nawiązał mocno emocjonalnie jeden z przedstawicieli frakcji S&D – Brytyjczyk, Siôn Simon oskarżając Thyssen o niekompetencję i złamanie obietnicy przewodniczącego KE. W opinii socjalisty Juncker jednoznacznie obiecał, że doprowadzi do rewizji dyrektywy już teraz, a nie dopiero po zakończeniu prac nad implementacją dyrektywy wdrożeniowej. [Zobacz fragment nagrania] Przyszła komisarz ponownie podkreśliła, że dyrektywa musi dopiero wejść w życie i zostać jak najszybciej stosowana i egzekwowana, aby przynieść spodziewaną poprawę. Ocena skutków wdrożenia tego dokumentu będzie dokonywana na bieżąco i dopiero na ich podstawie będzie mogła zostać podjęta decyzja o ewentualnych dodatkowych działaniach. W opinii Inicjatywy kolejna „rewizja dyrektywy” jest niepokojąca, ponieważ mogłaby znowu przybrać formę walki z polskimi firmami usługowymi i delegowaniem jako takim, a nie z naruszaniem praw pracowników delegowanych. W ostatnich kilkunastu miesiącach częste przypadki dyskryminacji polskich firm usługowych przez organy kontrolne niektórych państw przyjmujących przekształciły się w regularne szykanowanie usługodawców realizujących kontrakty za granicą. Organizacje pracodawców mówią wręcz o politycznym embargu na polskie usługi wprowadzanym przez niektóre państwa członkowskie, w tym Francję. Uspokajające są wiadomości z biura Pani Poseł Danuty Jazłowieckiej. Pani poseł zadeklarowała, że będzie się starała blisko współpracować z Panią Thyssen i zapewniła, że jak tylko pokazałoby się coś niepokojącego, to z pewnością będzie reagowała. Materiał wideo z całego przesłuchania Marianne Thyssen w Komisji Europejskiej zobaczyć można tutaj. AZ/SS źródło zdjęcia: © European Union 2014 EP  

MOŻE CI SIĘ PODOBAĆ