PAP informuje o kolejnych niepokojących sygnałach dla polskich firm świadczących usługi na rynku europejskim. Coraz bardziej prawdopodobnym wydaje się, że zasada równej płacy za taką samą pracę wbrew sprzeciwom Polski i 8 nowych członków UE zostanie "urzeczywistniona".
Jak już informowaliśmy na początku października, Komisarz Thyssen na zamkniętym spotkaniu z grupą dziennikarzy zapowiedziała wpisanie do przepisów regulujących delegowanie pracowników w ramach swobody świadczenia usług zasady, że za taką samą pracę pracownikowi delegowanemu należy się taka sama płaca co pracownikom lokalnym. Niestety, w kolejnej depeszy PAP tę informację potwierdza.
- Według źródeł unijnych postulat komisarz UE ds. zatrudnienia i spraw socjalnych Marianne Thyssen wprowadzenia w życie zasady „równa płaca za taką samą pracę w tym samym miejscu” zostanie włączony do projektu pakietu mobilności pracowników w UE – czytamy w depeszy PAP.
Koalicja dziewięciu państw Unii Europejskiej z Polską na czele oraz BusinessEurope - największą organizacja pracodawców w UE - sprzeciwiają się wprowadzeniu tej zasady oraz otwarciu dyrektywy podstawowej o delegowaniu pracowników.
Po drugiej stronie barykady stoi natomiast potężna Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC) i siedmiu ministrów pracy.
– Koncepcja „równej płacy za taką samą pracę” jest celem, do którego Unia powinna dążyć. Instrumentalne wykorzystanie jej jako narzędzia do wyrzucenia polskich firm usługowych z rynku wewnętrznego jest barbarzyństwem i całkowicie sprzeciwia się promowanej przez Komisję Europejską idei "fairness". Oznacza bowiem w praktyce, że Komisja zamiast dążyć do zrównania poziomu życia wszystkich Europejczyków, zablokuje wstęp na rynki bogatych państw członkowskich wszystkim firmom i ich pracownikom, którzy pochodzą z biedniejszych państw o niższych kosztach życia. W przypadku Polski to jest dzisiaj 400 tysięcy osób delegowanych rocznie przez polskie firmy usługowe głównie do Francji i Niemiec.– komentuje Stefan Schwarz, Prezes Inicjatywy.
Pełną treść depeszy znajdą Państwo na portalu PAP.
